Żar leje się z nieba, jedyne co mam ochotę robić, to nie robić nic! Matylda też źle znosi taki upał, nawet nie cieszy już ją wylegiwanie w baseniku. Ale nie o tym miało być! Tylko o marce jaką znalazłam na Małym Silosie, a dokładnie o Gryfny bajtel . Wszystkie napisy na koszulkach są w gwarze śląskiej, a że na śląsku mieszkamy musiałam Matyldzie taką koszulkę sprawić. Wybrałam T-shirt z napisem, w tłumaczeniu- "Jestem mądra po ojcu". Dlaczego taka? Kto nas zna ten wie.
Matylda ma : bluzkę- Gryfny bajtel
pumpy-zara
trampki-h&m
tata jest tego zdania ze mala tyle nie poczebuje, ale po ta bluzke chyba sie do polski wybierze.Super pozdrawiam i zapraszam do nas modakruszynki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper ta bluzeczka i mnie skusiła bo dla mojej babci to ja na śląsku mieszkam-jakoś nie może pojąć,że dolnyśląsk to co innego!
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Fantastyczna ta koszulka:)
OdpowiedzUsuńA mnie w stylizacjach Matyldy zawsze najbardziej urzekają dodatki- korale albo te fantastyczne kwiaty we włosach (opaska?).Dzięki nim wygląda po prostu wyjątkowo;)
OdpowiedzUsuńMnie zafascynowały trampki ;) muszę zajrzec do H&M i zakupć córce.. mamy białe,ale inny kolor też będzie super
OdpowiedzUsuńhaha, super ktoś wymyślił te koszulki :)
OdpowiedzUsuńkoszulka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie proste stylizacje a co najważniejsze wygodne dla dziecka :)
nie no, cudo, muszę mojej księżnej kupić
OdpowiedzUsuń