poniedziałek, 31 października 2011

Halloween



                                         Dama pik i diabełek
                                         Ja:sukienka-od mamy koleżanki,ramoneska-sh,szalik-sh,buy-h&m



Matylda biega od rana z widłami i krzyczy kusze was. Bardzo jej się podoba takie " święto". Zarobiła cukierki-które zje tata bo Matyls nie jada słodyczy, pieniądze, danonki i matrioszki z filcu. Najbardziej pieniądze przypadły jej do gustu, mieliła w łapkach i mówiła mama kupi coś. Teraz już widły rzucone w kąt, torebka wybrudzona, Matldunia śpi a my jemy kolacje Hallowinową kaczkę z dynią.

wtorek, 25 października 2011

Fioletowa pyrka

       Matylda: kamizelka-sh, bluza-reserved, pasek-sh, legginsy-Kaphall


                                

Zdjęcia sprzed kilku dni kiedy pogoda była jeszcze w miarę znośna. Matyldzie nie dało zrobić się zdjęcia. Była tak zajęta zbieraniem dyni ozdobnych że nie miała czasu na pozowanie. Dziś niestety  leje więc spędzenie dnia na dworze nie wchodzi w grę. Kisimy się w domu. Kot zwinięty w kłębek wysypia się na zapas, zaraz wstanie młoda i zacznie się zabawa w gonienie Lolki po całym domu.  Potem jaszczurkę czeka przejażdżka wózkiem po domu. Więc strach się bać.

niedziela, 16 października 2011

MIKI MAUSE

                                        Matylda płaszcz-tkmaxx, nauszniki-f&f, spodnie -sh

                                     Ja: kurtka-zara, spodnie-sh, buty-deichman
Wczoraj byliśmy na weselu, Matyls tez chwile wytrzymała potańczył, pobiła czterolatkę i ubrudziła sukienkę - czyli norma. Dziś wesela ciąg dalszy, ciekawe co tym razem zbroi moja córeczka. Ładna pogoda, więc przed biesiadą wybraliśmy się na spacer. Podczas robienia zdjęć okazało się, że fotograf zły i śpiący, Matylda marudna, więc nie dało się jej okiełznać, co wyprowadzało mnie z równowagi więc do domu wróciliśmy w iście szampańskich humorach.

wtorek, 11 października 2011

Matylda Balerina

                                    Matyls :bluzka-reserved, szalik -sh, sukienka -h&m,leggi - sh
                                               na zdjęciu tylko moja noga bo reszta zasmarkana

Baletki są, sukienka a'la baletnica - jest! Tylko mała tancerka woli przytupywać i biegać zamiast wirować. Katar nas dopadł, więc siedzimy i smarkamy. Matylda nie schodzi mi z kolan, bo zostawiłam ją na dwa dni z gwardią dziadków i babć. Rodzice się edukują. Ja zaczęłam dziennikarstwo mody i stylu a Artur psychologie, więc będzie ciężko. Myślę, że jakoś damy rade. Matyls się trochę dąsała, ale jej przeszło. Kot nie zdechł z głodu a dom zagruzowany, też nie jest taki zły.

piątek, 7 października 2011

Yetii maluszek

                                     Matylda: kamizelka-sh, bluzka-reserved, legginsy-resered, buty-h&m
                                                    kuferek-czeski smyk

Hit w modzie dziecięcej na sezon zimowy to futerka. Matyldziową futrzaną  kamizelkę wyszperałam w lumpeksie za cała złotówkę, w dodatku jest na dziecko 6 letnie więc nam trochę posłuży. Grunt to ekonomiczne podejście. Kuferek z krecikiem - moje marzenie z dzieciństwa, ale Matyls na razie go nie docenia. Do tego świecące leggi niczym z pokazów Balmain. Matylda  wystrojona jak prawdziwa modelka a mamy na zdjęciach nie uświadczysz bo nie pasowała strojem.

sobota, 1 października 2011

leśne kowboje

          Matylda:sweterek -zara,koszula-sh,spodnie-sh,butki-h&m
                       Ja:Koszula-sh,okulary-h&m,spodnie-h&m,buty-sh,torebka-sh

Krata zawsze kojarzy mi się z westernami, farmerami i.. koszem piknikowym. Dziś zarzuciłyśmy swoje kowbojsko-farmerskie koszule na grzbiet i poszłyśmy na leśną wyprawę. Oczywiście spokojnie nie mogło być,  pies przeszkadzał nam w robieniu  w zdjęć okropnie. Przy kolejnej sesji asystentem fotografa już nie będzie. Jutro u nas psia wystawa i Artur ma nadzieje że komuś nasze psisko opchnie, nie wie że nie ma szans my go nie oddamy w końcu kowbojkami zostałyśmy.