Koniec lata

Powoli wymieniam Matyldy garderobę na jesienną, miejsce sukienek zajmują swetry a kolorowe pumpy zamieniamy na ukochane legginsy. Ale nim na dobre wprowadzimy kolory prawdziwej jesieni, trochę jeszcze zaszalejemy. Matylda wyczuwa nadchodzącą jesień i każdą chwilę chce spędzać na dworze nie dając sobie wytchnienia w zabawie. Do przedszkola w tym roku nasza panna jeszcze się nie wybiera więc pierwsze dni września prawdopodobnie spędzi na małych wakacjach z dziadkami( już się troszkę boję).

                      Matylda ma: coraz dłuższe włosy:)
                                        marynarka-pepko
                                        bluzka-kura.D
                                        legginsy-allegro

Miss butterfly

Dziś zestaw prosto z łąki. Na sukience wdzięcznie latają motyle, bo butach pełzają żuki. Dla kontrastu dla sielskich ubrań, zdjęcia robione w centrum miejskiej dżungli:) Dokładnie chwilę przed seansem bajki "Samoloty". Zobaczcie czy taki zestaw przypadł wam do gustu. 

                        sukienka z sh butki z zara home %

Para buch!

Jedna z naszych ostatnich wycieczek to przejazd kolejką wąskotorową w Rudach. Tutaj znajdziecie o niej informacje. Warto się wybrać na taką wyprawę, przejażdżka nie jest długo i nawet hiperaktywne dziecko ją wytrzyma. Dla dzieci ale i  dorosłych jest to niezła frajda( ja mimo że mieszkam blisko, jechałam tą kolejką pierwszy raz, aż wstyd się przyznawać). My mieliśmy okazję przejechać się kolejką z lokomotywą parową, co Matyldę nie do końca satysfakcjonowało, chciała jeszcze raz przejechać się dieslem. Pomijając to jedno niedociągnięcie, nasze  dziecko było zachwycone. Zostawiam was ze zdjęciami i korzystając z samotnego wieczoru obejrzę dla odmiany film bez strzelania- "Zakochani w Rzymie"
                                         Matylda: opaska-stradivarius-mamy
                                                                    bluzka-kura.d
                                                                    legginsy + buty-zara

                                                            Jak dwie krople wody :)

Ksero

Znając naszego bloga, wiecie że czasem z Matylda ubieramy się podobnie .

Dziś prezentujemy się w prawie identycznych zestawach.  Jak wam się podoba?

Tata M dziś u nas gościnnie na zdjęciach i w końcu jest zdjęcie we troje.

Wrzucam jeszcze świetny kawałek na wieczór posłuchajcie POSŁUCHAJCIE

Niezłe ziółko

Matyldy dieta mogłaby opierać się tylko na warzywach owocach i ziołach. Tak wychodząc na dwór, moja córka zjada listek mięty, bazylii i dwa stewii. Wiele  z ziół jest w stanie sama rozpoznać więc oczywistym było że musi pojechać na festiwal ziół do Chorzowskiego skansenu. Do plecaka zapakowała Zielnik i ruszyłyśmy w drogę. Matylda na festiwalu brała udział w wykładzie z ziół,tworzyła swój zielnik. A wróciła z ozdobą na okno. Zażyczyła sobie krzaczek paprykowy, by zaczynać dzień konsumpcją tego warzywa.  

                                                   Matylda ma: bluzka-h&m

                                                                       spodnie-zara

                                                                        buty-zara

Dziewczęce klimaty

Matylda zrobiła się bardzo dziewczęca. Chce nosić sukienki, najlepsze te które kręcą się razem z nią. Lubi baletki, balerinki. Kocha konie kuce i kucyki oraz bransoletki naszyjniki i koraliki. Codziennie rano stoi i marudzi przed szafą. Sukienka ze zdjęć niczym szczególnym się nie wyróżnia. Górę ma bawełnianą stonowane kolory, nie pochodzi z żadnej ciekawej firmy o której warto było by wspomnieć. Ale Matylda wygląda w niej tak dziewczęco, i spokojnie że musiałam wam ją pokazać.
                                                Matylda ma: sukienkę z sh i stopki baletki