piątek, 12 września 2014

W puszczy

W minioną środę Matylda uczestniczyła w wernisażu wystawy "Arbores Vitae - Ostatnia taka puszcza" zorganizowanej w ramach kampanii na rzecz różnorodności "Różnorodność - potęga życia" W Śląskim Ogrodzie Botanicznym. Na wernisażu prócz cudownych fotografii wyświetlany był jeden z filmów Jana i Bożeny Walencik. Matylda wróciła z wypiekami na twarzy i od razu zażądała obejrzenia wszystkich filmów z tego cyklu. Ja troszkę kręciłam nosem. Nie lubię dokumentów przyrodniczych, zawsze gdy jakiś widziałam lub zaczynałam oglądać głowni bohaterowie zostali pożerani. Nie, nie dla mnie takie kino. Matylda nie zamierzała zrezygnować ze swojego postanowienia więc siadłam i obejrzałam. Zarówno ja jak i tata M siedzieliśmy z rozdziawioną buzią. Film o żuku bo taki wybraliśmy był genialny. Przepiękne zdjęcia, świetna muzyka, malownicza puszcza Białowieska, akcja filmu wartka i bardziej interesująca niż większość filmów akcji. Polecam gorąco obejrzyjcie z dziećmi przygody żuka, sowy,żubra i innych mieszkańców puszczy. 



1 komentarz: