Poszarpany i wyciągnięty t-shirt, legginsy i trampki. To strój najwygodniejszy na świecie, idealny dla Matyldy na wypady z domu. Tak własnie prezentował się maluch, na naszej sobotniej mini wycieczce. Pojechaliśmy nie daleko, do Rud Raciborskich. Mieści się tam pocysterski klasztor. Dla Matyldy(zamek księżniczki), do którego usilnie chciała się dostać. W końcu stwierdziła" muszę iść na plac zabaw pomyśleć jak się tam wejść". Jak powiedziała tak zrobiła, och śmieszna ona jest bardzo. Dobrze że czasem uda nam się gdzieś być w trójkę, Matylsa jest wtedy prze szczęśliwa.
Matylda zdobywa klasztor/pałac
Matylda; koszulka, legginsy-sh, conversy-allegro
ja; tunika-sh, legginsy-vintage shop, okulary, buty-h&m
ładnie, stylowa rodzinka ;D
OdpowiedzUsuńTramposzki najlepsze :)
OdpowiedzUsuńDrzewo z rękami :D
OdpowiedzUsuńTatuś ma takie pomysły:) ale grunt że małej się podoba
Usuńwycieczki są super,zwłaszcza w komplecie :)
OdpowiedzUsuńa wygodny strój to podstawa!
pozdrawiam :)
Wygodnie i nadal stylowo! Zabawne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńKapitalnie wyglądacie...cała trójka...:)))
OdpowiedzUsuńkiedy by bylam mała, mniej wiecej w wieku matyldy uwielbialam wszelkie wyprawy na zamki :) w ogole Matylda ma swietne conversy i przyznam, ze sama bym sobie teraz kupila w takim wlansie kolorze :)
OdpowiedzUsuńFajna rodzinke tworzycie i mama takze stylowa :)
pozdrawiam :)
Oj tak wypady całą rodzinką to jest to. Wydaje mi się, że dla dzieci to zawsze frajda ruszyc się gdzieś z rodzicami i odkrywać nowe rzeczy. Podróże kształcą :) i bawią oraz zbliżają do siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam