Mam już serdecznie dość zimy. Dość brudnego śniegu, i godzinnego ubierania Matyldy na cebulkę, biegania za nią z kolejną częścią garderoby. By faza nienawiści zimowej nie trwała dłużej niż 5minut, sięgamy z Matyldą po jej dwie książki z serii "Wielcy malarze dla dzieci". Po Van Gogh Kamil i słoneczniki i Claude Monet i jego magiczny ogród. Matylda je uwielbia, zaczyna zadawać milion pytań związanych z książkami. Potem oglądamy w albumach reprodukcje prac malarzy . I po takim roślinnych widokach, jestem jeszcze w stanie wytrzymać trochę tej zimy. Zwłaszcza gdy w domu, powoli z doniczek wychodzą hiacynty.
Matylda:
sukienka-sh
butki-h&m
Matyldowy pseudo warkocz!