Prawdziwa ja

Moja córka-typowa dziewczynka. Rower biegowy, hulajnoga i rower z bocznymi kółkami. Wszystko jest, stoi czeka. Matylda nigdy z własnej woli ich nie weźmie. Woli biegać, biegać może cały czas. Chyba nigdy się nie męczy. Na placu zabaw może zjeżdżać ale zjeżdżalnia nie może być za wysoka. Drabinki owszem ale fajnie jak mama jest blisko-bardzo blisko. Piaskownica to fajna sprawa, jak można co 5 minut myć ręce i wytrzepywać buty. Taka jest, nie zmieniamy jej na siłę nie wsadzamy na najwyższą zjeżdżalnie mówiąc masz być dzielna. Wiemy co lubi. Wodę, bieganie, skakanie na trampolinie. I gdy do urodzenia tej drugiej zostało dwa miesiące coraz częściej zastanawiam się czy będzie taka jak siostra czy zupełnie inna
                       
                         Matylda ma koszulę:smyk, bluzkę,buty-zara a legginsy a'la bryczesy lidl

Na Muminkach

Dzisiejsze popołudnie spędziliśmy na przedstawieniu " Dolina Muminków". Matylda pierwszy raz widziała spektakl z udziałem lalek była pod ogromnym wrażeniem. Największe emocje wywołało u Matyldy pojawienie się Buki. Z tatą M, zgodnie przyznaliśmy, że przeznaczenie było atrakcyjne nie tylko dla dzieci. A teraz zostawiam was, ze zdjęciami Matyldy. W takim stroju Matylda dziś spędzała czas. 

                       Matylda ma; sukienkę i butki-h&m, bluzkę-sh a opaskę-prezent

                  Matylda i brzuch

Przez las

Ci co do nas zaglądają wiedzą że mieszkamy pod lasem. Dzięki temu nasze dziecko na spacery chadza zazwyczaj w leśne tereny. Może tam biegać, skakać, wchodzić na drzewa( jej się wydaje że wchodzi tak naprawdę jest na nie wkładana). Pies jej wierny towarzysz spacerów, jest już wiekowy i nie dotrzymuje rytmu Matyldzie, dlatego fajnie jak tata M w domu i może z nią biec przez las, ja już niestety tylko człapie za nimi. A dziś kilka zdjęć z leśnego spaceru. Wersja bez taty spacerów wygląda tak- mamy kilka zabawek, którymi cały czas mówimy( ja i Mats) wtedy nie występuje ciągłe nakłanianie do zabawy w berka, i wyścigów na czas.

           Matylda ma: opaska-lindex, koszula-Kappahl,bluzkę-smyk,spodnie-lidl,trampki-h&m

Na święta

Ogród tonie w jajkach, na każdym krzaczku coś wisi( sprawka Matyld), jajka pomalowane są, dom posprzątany prawie jest, prezenty czekają schowane tak by Matylda ich nie znalazła( do nas zajączek przychodzi i chowa prezenty w całym ogrodzie). Matylda nie może doczekać się przyjazdu cioć i świętowania w rodzinnym gronie. Już aż ze szczęście podskakuje że te święta to już tuż tuż. i WAM ŻYCZYMY WESOŁYCH ŚWIĄT

                Matylda: spodnie-zara,trampy-h&m, sweterek-lidl

Życzenie

Matylda ma trzy życzenia. Mieć cały pokój w konikach Pony, posiadać akwarium z rybkami i żeby ta siostra już się urodziła. Moja córka po prostu nie może doczekać się przyjścia siostry na świat. Bardzo często od rana zadaje pytanie., czy to już dziś się urodzi. Z natury Mats jest bardzo niecierpliwym dzieckiem, więc czasami nas tymi pytaniami "zamęcza". My sami już przebieramy nogami na myśl o końcówce czerwca. A na zdjęciach Matylda w swojej podobno ukochanej sukience- a dlaczego ukochanej bo przy piruetach bąbelki wirują tak pięknie.
             
  Matylda ma: chustę-mamy, kurtkę-no name, spódnicę-sh, rajstopki-zara i buty-h&m

Sesja ciążowa

Zdjęcia brzuszka-piękna pamiątka rodzinna. U mnie nie wchodzą w grę zdjęcia z gołym brzuchem. To nie moja estetyka. Tata M, w ogóle nie lubi pozowanych zdjęć. Ale jakoś dzięki miłemu towarzystwu i zaprzyjaźnionemu fotografowi udało nam się coś stworzyć. Jak wam się podoba?

Książkowo VI

Zuzię, bohaterkę książek z serii Mądra Mysz, pewnie nikomu nie muszę przedstawiać. W Matyldy biblioteczce książeczki o Zuzi goszczą od roku, i kolekcja  jej przygód stale się powiększa. Ostatnio zakupiliśmy "Zuzia idzie do dentysty". Moja córka w tym czasie wybierała się do dentysty,i zakup książki wprowadzającej w tematykę był konieczny. Od zawsze wolimy przygotować Matyldę  do tego typu sytuacji, i kolejny raz Zuzia przyszła nam z pomocą. Dentystę przeszliśmy bez ekscesów, Matylda wyszła z różową plombą i cały świat należał do niej. Matylda bardzo identyfikuje się z główną bohaterką-Zuzią, dlatego czytam jej przygody kilka razy w tygodniu.

                                To czyta mama

Boho Mats

Ostatnie dni, bardzo pozytywne. W niedziele tata M wrócił wcześniej, mogliśmy razem  pojechać na mini wycieczkę (teatrzyk,lody). Wczoraj, u lekarza okazało się że dziecko nam rośnie jak na drożdżach, i wszystko jest ok. Poza ostatnio poznaję bardzo fajnych ludzi, którzy dużo wnoszą do mojego życia. Naprawę przyszła prawdziwa wiosna i aż chce się żyć!
A Matylda dziś zwariowana, roztrzepana czyli taka jaka jest, między napadami buntu 4-latka.
                   
Matylda ma: parkę-Lindex, chuste-mamy, bluzkę-z auchana, spodnie-zara, buty-h&m