czwartek, 17 lipca 2014

Siostry

Pola jutro kończy dwa tygodnie. Przez te dni gdy była w szpitalu Matylda miała wirtualną siostrę. Tak było dobrze. Teraz Pola jest w domu. Matylda pomaga przy kąpaniu, przewijaniu, wyraża głośno i dobitnie miłość do siostry. Sielanka.. niestety nie, w przerwach między tymi cudownym momentami nasza pierworodna córka dostaje ataków płaczu. Inną reakcja jest szał, krzyki. Wiemy chce na siebie zwrócić uwagę. Dlatego teraz w domu mamy mały armagedon. A to nasze dwie panny flaming. Podobne czy zupełnie różne:)?                      
                           Pola ma body-pepco Matylda ma sukienkę-f&f i tyle:)





4 komentarze:

  1. Ostatnie zdjęcie mnie rozwaliło:))). Miły klimat posta!

    Dołączam do obserwujących i zapraszam do obserwacji mojego bloga!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! Wyglądają bosko, a mina Matyldy mówi wszystko ;)
    Trzymajcie się dzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Body Poli prześliczne. Słodko w nim wygląda ;-)

    OdpowiedzUsuń