czwartek, 25 października 2012

Sok z żuka

Na ostatnim pokazie M. Zienia nie trudno było zauważyć, że zaroiło się od żuków. Dla mnie żuki były strzałem w dziesiątkę. Poczułam nosem, że wiosną opanują Polskie ulice. Oczywiście ja do wiosny nie wytrzymam, musiałam mieć je już! Troszkę zaczęłam mieć dość wszechobecnych sówek, dlatego motyw robaków przyjęłam z entuzjazmem.  Matyldzie żuki też się spodobały. Tata zaraził ją miłością do każdego rodzaju robaków, pająków itp. Oglądanie rodziny mrówek przez godzinę żaden problem, pudełko drewniaków-świetny element do podziwiania. Na szczęście ciocia Matyldy umie wyczarować z filcu cuda, więc zgłosiłam się do niej z nową zachcianką. Dzięki niej dziś przedstawiamy rodzinę żuków.
                       Matylda pozuje jak żuk
 Matylda; czapka;flawless,polar-sh
                       Ja; koszula, kurtka,kamizelka-sh,spodnie-no name,kozaki-zara



    ŻUKI BROSZKI DO KUPIENIA NA CZEREŚNIOWEJ MANUFAKTURZE-ZNAJDŹ NA FB!

6 komentarzy:

  1. Świetne te broszki - widać, że są precyzyjnie wykonane. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne broszki:) i kto powiedział, że taki żuczek nie może być piękny?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja niezmiennie kolorami zestawów się zachwycam:O

    OdpowiedzUsuń
  4. i żuki, i czapeluta, ale przede wszystkim Matylda pozująca jak żuk - boskie :)

    OdpowiedzUsuń