Matyldy jesienna garderoba już prawie gotowa, jeszcze tylko kilka rzeczy zostało na mojej liście rzeczy bez których nie będziemy umiały się obyć w tym sezonie.
Jednym z podpunktów była futrzana krótka kamizelka, kiedyś miałam do niej takie awersje jak do różowych ubrań, ale z czasem wszystko się zmienia. I dobrze dobrana może wyglądać pięknie, zwłaszcza w jesiennej oprawie. Co do przygotowań jesiennych, nie tylko szafy są gotowe, dom jak widzicie obłożony dyniami. Matylda zapisana na zajęcia, czas letni skończył się definitywnie.
Matylda ma: bluzkę i futrzaka z sh, spodnie- f&f i buty-zara
futrzana kamizelka była również naszym must have sezonu :)
OdpowiedzUsuńciekawa stylizacja:)
http://memoriems.blogspot.com/
Fajowa ta Twoja Matylda :) a futrzana kamizelka, hmmm uwazam ze jest cudna tylko nie wiem czy do nas pasuje. Jednego dnia mysle ze tak innego znowu ze nie... ehh ta moda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń