Wczoraj były urodziny Matyldy, drugie urodziny. Cały dzień Matylda biegała jak nakręcona nie mogąc doczekać się gości i imprezy urodzinowej. Urodziny były ogrodowe, bo tylko tam można ujarzmić małą solenizantkę. Dziecko najszczęśliwsze na świecie, a ja nie mogę uwierzyć, że to już dwa lata. Jeszcze nie dawno miała 53cm a już ma ich 90. Wszyscy wiemy,że czas szybko leci ale żeby aż tak!
Wymarzona korona!
Prezent na urodziny od tatusia- karaluch!!
urodziny, urodziny
pyszny tort urodzinowy- twórac ciocia Matyldy
Matyldy mały torcik-tylko dla niej "do ciaprania"
100 lat dla Matyldy! Piekna Pavlova na zdjeciu. No i w ogole slodkie zdjecia. Pozdrawiam i wszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńSto lat dla Matyldzi!!!Prawdziwa z niej księżniczka w białej sukni i koronie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam a by ten czas biegł trochę wolniej,chociaż wiem,że z tym ciężko...
Buziaki dla Matyldzi od Lenki.
Dziękujemy bardzo!
UsuńJaaaaaakbym taki tort pożarła:D
OdpowiedzUsuńMatylda, no jeszcze 200 takich urodzinowych imprez!
Jeee! Sto lat:D
OdpowiedzUsuńSTO LAT! jak fajnie, że dostała swój własny, osobny torcik :D a karaluch jak ma na imię? :DD
OdpowiedzUsuńKaraluszek-tralaluszek:P
UsuńŚliczna dziewczynka, fajną ma koronę;-)
OdpowiedzUsuńJaki Tort!!!!! *.* Mmmmm
OdpowiedzUsuńNajlepszego, Matyldo!
OdpowiedzUsuńDuża z niej już dziewczynka.
Tort bombowy, ale mnie w oko wpadły te filcowe truskawki :) Oj, chciałabym takie.
oł maj gasz, a wiesz, że jak o niej czytam, to pewna byłam, że jest starsza, bystrzacha jedna? :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia!