piątek, 23 marca 2012

Cała w kwiatach

                           MATYLDA; marynarka-sh, blzuka-h&m, legginsy-no name


Matylda od rana była nieznośna,więc postanowiłam zabrać ją na długi spacer na którym się wyciszy. Pomogło, teraz maluch grzecznie śpi. Na spacer nie brałyśmy kurtek, czapek, tylko okularki przeciwsłoneczne ( Matylda się nie rozstaje ze swoimi), u nas pogoda jest piękna. Na powyższych zdjęciach Matylda ma założone skórzane leginsy. Nawet nie wiedziałam , że produkują takie dla maluchów. Wczoraj dała mi je ciocia Matyldy. Mimo tego,że troszkę są  za duże  Matylda musiała zaprezentować się w nich na zdjęciach. Według mnie wygląda w nich świetnie, a w połączeniu z kwiatową bluzką bardzo wiosennie.

15 komentarzy:

  1. jakie super buty !? Gdzie je zakupiłyście??
    Moja mała tez dzis od rana miała kiepski humor, spacerek tez był teraz mała szykuje sie do spania a mama musi do pracy... ale pocieszam się ze dzis juz Piątek !

    Ugotowana mama !

    OdpowiedzUsuń
  2. ale słodziutka!!! piękna mała modelka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. 3 zdjęcie od góry z nóżką - rewelacja. Stanęła jak profesjonalna bloggerka do zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wiosna wiosna ach to ty :)) super ta marynarka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale słodziutka:) Wygląda ślicznie;) Jakie piękne buciki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuje bardzo za miłe komentarze

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna stylizacja. Podoba mi się od kokardki po butki. Fajna jest też ta konstrukcja na jajeczka. Ciekawy pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Mimo tego,że troszkę są za duże Matylda musiała zaprezentować się w nich na zdjęciach."

    Zdziwiłabym się, gdybyś założyła Matyldzie coś we właściwym rozmiarze.
    90% ubrań ze zdjęć ma podwinięte rękawy i/lub zmarszczone nogawki.
    Litości! Bieganie w za dużych ciuszkach, na pewno, nie jest wygodne.

    Powinno Ci być wstyd, promować się jako Personal Shopper, jeżeli nie potrafisz wygodnie ubrać własnego dziecka.

    Zastanów się nad tym, bo mi zrobiło się szkoda Matyldy po zapoznaniu się z treścią bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Moje dziecko mimo tego że posiada tak straszną matkę, która na siłę wciska w za duże ubrania prawidłowo się rozwija, poza tym drogi anonimie dzieciakom kupuje się trochę za duże ubrania bo szybko z nich wyrastają

      Usuń
  9. "trochę za duże ubrania bo szybko z nich wyrastają"
    http://pl.wiktionary.org/wiki/troch%C4%99
    http://nanoija.blogspot.com/2012/03/pink-or-black-flamingo.html
    Wolę nie wiedzieć co wg Ciebie oznacza "dużo"
    Jeśli w za duże ubrania "wciskasz" to jak zakładasz pasujące? Rozpruwasz i zszywasz na nowo już na Matyldzie? :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie podoba się blog, proszę na niego nie zaglądać. Najłatwiej jest komentować jako "anonimowy"

      Usuń
  10. z tej stylizacji serce me skradła marynarka :) chciałabym taką odrobinę większą, dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń