Szare bure lato nam nie odpowiada, dlatego wprowadzamy kolory fluo na ubrania. Ja w bluzce o którą mój mąż mówi, że jest odpowiednia do kierowania ruchem, i Matylda w swoim kombinezonie fuksja walczymy z brzydką pogodą. Trudne to kolory do przegryzienia, ale w takie brzydkie dni sprawdzają się świetnie- dodają pozytywnej energii ( przynajmniej nam).
słodziak z niej ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, rewelacyjny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
UsuńZa każdym razem jak zerkam na pierwsze zdjęcie w tym Twoim poście - uśmiecham się sama do siebie, bo Mała ma fantastyczną minę!
pozdrawiam i zapraszam częściej
G.
mnie tez zdecydowanie poprawiaja humor w te deszczowe dni!
OdpowiedzUsuńfluo jest teraz super modny!
OdpowiedzUsuńpołączenie jaskrawej zieleni z czarnym jest bardzo modne:) fajnie wyglądacie:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w naszyjniku Matyldy!
OdpowiedzUsuńja też :D
Usuńkombinezon Matyldy cudny; uwielbiam takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie lubię neonów, ale w roli przełamywania szaro-burych i czarnych stylizacji wypada świetnie.
OdpowiedzUsuńU nas też tylko taka opcja wchodzi w grę:)
Usuń