sobota, 7 stycznia 2012

Sale

                            Moje łupy z wyprzedaży: bluzka-stradivarius
                                spódnica: top secret
                          Marynarka:h&m, legginsy-stradivarius
                        Matylda: legginsy-reserved, sztruksy-h&m
                          bluzka-reserved, bluza-reserved
Szaleństwo wyprzedaży trwa, jak tu nie zwariować. Ja jadąc na wyprzedaże staram się zostawić Matyldę z dziadkami lub tatą, chyba, że jedziemy tylko po jedzenie. Kupując małej ubrania na wyprzedażach zazwyczaj biorę rozmiar większe. Matylda nosi już rozmiar 92 więc kupiłam 98 będą akurat na wiosnę. Krytycznie oceniam czy rzeczywiście będzie potrzebna kolejna para legginsów itp. Kupując sobie ubrania na wyprzedaży jestem tak wybredna że z zakupów zazwyczaj wychodzę z jedną rzeczą A  teraz o stronie, która przyda się na pewno rodzicom którzy w chcą wiedzieć co w trawie dziecięco-modowej piszczy  http://dziecko.cogdziezaile.pl Ja odkryłam ją przypadkiem ale będę chyba częstym gościem.

5 komentarzy:

  1. wiem o tej stronie ale jakos rzadkoz niej korzystam...musze tam zajrzec, bardzo fajne upolowałaś rzeczy !!! na zakupy zdecydownie najbezpieczniej bez dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też należę do tych wybrednych, a na wyprzedarzach i tak juz wsyztsko przebrane, do tego nie ma zazwyczaj mojego rozmiaru, bo S-ki najszybciej schodza :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Te sztruksiki brązowe dla Matyldy są po prostu przepiękne. Pisałam post o tej stronce, bo też się cieszę z jej istnienia, ale nadal brakuje mi rozmachu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak to prawda, może z czasem strona będzie lepsza

    OdpowiedzUsuń